O dwóch takich co macierzyństwo traktują jak przygodę. Kochają swoje dzieci ale nie dały się zwariować. O realiach dnia codziennego, o radościach i chwilach zwątpienia. Ale przede wszystkim o pasji tworzenia...
sobota, 23 marca 2013
WEEKEND W DOMU
Pogoda piękna, ale sil towarzystwu brak. Cioteczka zakatarzona. Z córeczka wczoraj pojechałam do szpital. Po tygodniu kataru, katar minął, ale pojawiła się temperatura i to wysoka. Rano dziecko z ledwością przełykało ślinę. Skąd angina nie wiem. Pogoda piękna, słońce cudne a temperatura ok 28 stopni.
No niestety pogoda nie jest antidotum na chorobę.
Szkoda tylko ze choroba odbiera siły do zwiedzania.
Ale mimo wszystko chorowanie w słońcu, przy otwartym oknie jest o wiele bardziej przyjemne niż w zimnie.
Nudzić w domu z córeczką się nie potrafię. W takie dni w ruch idą wszystkie zabawki i zabawy, na które normalnie brakuje nam czasu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz