Płyta grzewcza jest zamontowana nowa. No i mam upragnione półki w kanciapie, na kuchenne rzeczy.
Jeszcze trochę prac i kolejne miesiące życia będą porządniejsze i o wiele przyjemniejsze, bo na swoim.
Wszystko zmierza ku chwilom odsapnięcia i relaksowi. No i może w końcu znajdę czas na naukę języka. A może nawet na odrobinę kąpieli słonecznych. Jak na razie nie miałam okazji do opalania.
A co z pyszności było dziś. Nic nowego w mojej kuchni. Dla rodziców jednak to były nowe smaki.
Sałatka z ukochanym awokado na śniadanie
A na popołudniową przekąskę koktajl z awokado.
Na obiad pierogi z kapustą i pieczarkami.
http://smakisowy.blogspot.com.es/2013/04/saatka-z-awokado-marchewki-i-tunczyka.html |
http://smakisowy.blogspot.com.es/2013/04/koktajl-z-awokado-maroko.html |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz